Polacy od kilku już lat nie mogą obyć się bez spotkań przy grillu. Żartobliwie mówi się, że jest to narodowy sport Polaków. Faktycznie, w każdym domu czy na działce znajdziemy grilla. Gdy tylko zrobi się cieplej zaczynamy myśleć o grillowaniu i trwa to do późnej jesieni.
Przy grillu spotykamy się prywatnie, przyjmujemy życzenia urodzinowe lub imieninowe, spotkania pracownicze czy pikniki miejskie. Dlaczego tak właściwie lubimy to grillowanie? Bo jest przyjemnie i wygodnie. Lubimy spędzać czas na powietrzu. Takie spotkanie kojarzy nam się z dobrym, choć niezdrowym jedzeniem, piwem i wesołą zabawą. Ten sposób przyjmowania gości lubi wielu gospodarzy, bo przy grillu nie trzeba się tyle napracować, co przy tradycyjnym obiedzie. Gdy zapraszamy gości na obiad musimy wcześniej poświęcić jakieś trzy godziny na przygotowanie, nakryć stół, wszystkim donosić potrawy a później zmywać. Minusem jest także fakt, że nie można w pełni zająć się gośćmi, bo trzeba w kuchni pilnować obiadu. Z kolei na grilla przygotowujemy wcześniej mięso w marynatach albo kupujemy już gotowe. Przy gościach kładziemy je na ruszt i ewentualnie jedna osoba czasem dogląda. Do tego podajemy chleb, jakieś sałatki, coś do picia i gotowe. Nie trzeba nawet mieć tradycyjnych naczyń bo często stosuje się te jednorazowe. Polacy uwielbiają jeść karkówkę z grilla, boczek, kaszankę, ryby, coraz częściej grilluje się także warzywa. Plusem jest także fakt, że regularnie, co jakiś czas mamy następne ciepłe danie. Przy grillu możemy sobie usiąść w cieniu, włączyć miłą muzykę a dzieci mogą bawić się w ogrodzie i wszyscy są zadowoleni z takiej formy relaksu.