Samochody zastępcze – co warto wiedzieć gdy jesteś ich użytkownikiem?

Samochody zastępcze – co warto wiedzieć gdy jesteś ich użytkownikiem?

Często zdarza się taka sytuacja, że musimy skorzystać z samochodu zastępczego. Choć w teorii powinien być on dostępny niemal od ręki, to w rzeczywistości często musimy na pojazd zastępczy poczekać. Dlaczego tak się dzieje oraz co można zrobić, aby maksymalnie skrócić czas oczekiwania na pojazd zastępczy?

Rzeczywistość we flotach pojazdów zastępczych

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że jeżeli musimy skorzystać z pojazdu zastępczego, to najprawdopodobniej nasz środek lokomocji uległ awarii lub kolizji. W takim czy innym przypadku nasz pojazd nie jest zdolny do jazdy i musi zostać naprawiony lub musimy kupić nowy. W większości przypadków, czy to ubezpieczyciele, czy dealerzy samochodowi, składana zostaje nam oferta uwzględniająca skorzystanie z samochodu zastępczego na wypadek wymienionych okazji. Często jednak okazuje się, że z pojazdu takiego skorzystać od razu nie możemy.

Należy wspomnieć, że każda instytucja, która oferuje samochody zastępcze (czy to odpłatnie, czy za darmo) w formie oferty za wykonanie innej usługi lub transakcji (wiele punktów ASO oferuje samochody zastępcze, jeśli zostawimy u nich auto do naprawy), musi na tym w jakiś sposób zarobić. Tego typu okoliczność jest dla nas również niezwykle kusząca. Należy jednak pamiętać, że dla każdej takiej firmy, utrzymywanie floty pojazdów zastępczych jest obciążeniem. Dodatkowo samochód, który nie jeździ tylko stoi na parkingu, generuje dodatkowe obciążenie. Ilość aut jest zatem ograniczona do liczby szacowanego średniego zapotrzebowania. Jak to często bywa ze średnimi, niekoniecznie się sprawdzaja. Bywa i tak, że na samochód zastępczy musimy poczekać nawet tydzień. Bardzo rzadko zdarza się, aby samochód był dostępny natychmiast od ręki.

Jak zwiększyć nasze szanse na szybkie otrzymanie samochodu zastępczego?

Należy od razu wspomnieć, że wizja korzystania z auta zastępczego dla nikogo nie jest przyjemna, bo zwiastuje zawsze problemy. Warto zawczasu jednak zabezpieczyć się na taką ewentualność …tak na wszelki wypadek. O ile na przykład nasz samochód ma jakąś usterkę, którą chcemy naprawić, ale jak na razie jeździ i możemy wizytę u mechanika odłożyć w czasie, sprawa niezbyt mocno komplikuje nam życie. Jeśli jednak nasze auto zostało unieruchomione znienacka, a firma, która powinna udostępnić nam lub mogłaby odpłatnie samochód zastępczych, nie może tego zrobić, wówczas może to bardzo skomplikować naszą codzienność. Szczególnie dotyczy to osób, które muszą samochodem dojeżdżać do pracy kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów. Samochody zastępcze są zazwyczaj udostępniane osobom, które mają swoje uszkodzone samochody na gwarancji. Niezależnie czy są to samochody nowe, czy używane auta z gwarancją, są to klienci priorytetowi. Biorąc pod uwagę, że większość Polaków kupuje samochody używane, dla świętego spokoju najlepiej udać się do komisu lub dealera aut używanych z gwarancją.